Wodny rzeźbiarz

Bóbr jest dla mnie uosobieniem zmyślności i zaradności. To niezwykłe zwierze potrafi doskonale pływać, a zanurzając się pod wodę wytrzymuje tam do 15. minut. Przeciętny człowiek, chociaż większy od bobra, nie dałby rady tyle pozostawać pod woda na jednym wdechu. Owszem są jednostki wśród nas, które potrafią na długo wstrzymać oddech. Na przykład Hiszpan Aleix Segura ustanowił rekord na wstrzymanym oddechu z wykorzystaniem tlenu. Przebywał pod wodą na jednym wdechu przez rekordowe 24 minuty i 3 sekundy! Ale to wyjątek.

Bóbr oprócz tego, że biega i pływa, potrafi rzeźbić drzewa. Jest monotematyczny, gdyż tworzy jedynie ostrosłupy. W dodatku są one konsekwencją naturalnej potrzeby bobra do pozyskiwania drewna i gałęzi. Ostrymi jak brzytwa zębami przednimi dłutuje nawet grube pnie doprowadzając drzewa do upadku. Ograniczenie przestrzeni wodnej związane z regulacją rzek spowodowało, że bobry mają coraz mniej miejsca dla siebie i swoich rodzin. W europie podlegają ścisłej ochronie. I choć niektórym ludziom przeszkadza ścinanie drzew przez bobry, zwierzęta te darzone są powszechną sympatią. Opowieść o ich patencie na przetrwanie powstała, gdy oglądałem jeden z programów National Geografic. Zafascynowało mnie to, jak bardzo są zorganizowane i jak potrafią wykorzystań zasady fizyki do budowy swych domów – żeremi. To niezwykłe, że te ssaki potrafią zbudować tamę dla uzyskania odpowiedniego poziomu wody.

Pan Andrzej Czech pisze w swojej książce pt. „Bóbr” takie oto słowa: „Na świecie jedynie nieliczne gatunki, w tym człowiek i bóbr, potrafią przystosować środowisko do własnych potrzeb. W warunkach postępującego przekształcania środowiska przyrodniczego często zachodzi konflikt między nimi. Jednak o ile działalność człowieka bardzo rzadko jest korzystna dla przyrody, o tyle działalność bobrów może przywracać korzystne stosunki wodne, utrzymywać i zwiększać różnorodność biologiczną, ograniczać erozję, zwiększać tempo samooczyszczania się wód.”

 W Internecie znalazłem taką wzmiankę o ich komunikacji: Bobry są zwierzętami socjalnymi o dobrze rozwiniętej umiejętności komunikacji. Często sygnałami bywają specjalne pozy lub sygnały dotykowe. Znaczenie socjalne ma siłowanie się członków rodziny, które towarzyszy wielu sytuacjom życiowym bobrów – także zalotom. Bobry łatwo porozumiewają się podczas zabiegów sanitarnych. Podczas toalety pomagają sobie wzajemnie i często zamieniają się rolami.”

No i jak tu nie powiedzieć, że są na swój sposób inteligentne?

Dodaj komentarz